Halloweenowa niespodzianka

Jeremi

Poziom trudności: Łatwy

z okazji tego święta … coś lżejszego .

Piszę to z okazji tego fajnego święta, czyli Halloween. Lubię go, bo się zbiera cukierki, gdy chodzi się po domach w strasznych strojach. Ale też dlatego, że komiksy traktuję jak książki.

Halloween pochodzi z Irlandii. Wierzono tam, że w tę noc duchy wracają na ziemię. „Cukierek albo psikus” pochodzi od chodzenia po domach i zbierania ciasta. Osoby, które nie dostały jedzenia, robiły gospodarzowi psikusa.

Twarzą w dyniach jest Jack O’Lantern, który dwukrotnie oszukał diabła i nie mógł iść ani do piekła, ani do nieba [ na pewno nie z własnej woli ] i błąka się po świecie z latarnią.

A teraz wróćmy do dzisiejszego tematu. Gdy zobaczyłem komis w kiosku, to od razu poprosiłem o niego mamę.

Gigant poleca – special. Halloween !

To wydanie jest specjalnie na tą okazję !

Wszystkie historie dzieją się w okolicach Halloween i są z nim [bardzo] związane. Duchy, potwory i mumie nawiedzają komiks, strasząc bohaterów.

Ten komiks zawiera prawie wszystkie postacie z Disney ’a! Jest tam myszka Miki, kaczor Donald i inni .

Mnie najbardziej rozśmieszyła historia, gdy kaczor Donald testował nowy zdalnie sterowany samolot i pilota zabrało małe dziecko. Zaczęło się nim bawić wtedy, gdy Donald go trzymał! Są tam strasznie śmieszne historie , które bawią do łez.

Podsumowując, mi osobiście się [bardzo] podobała. Polecam.

Udostępnij w Social Mediach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej...

Scroll to Top